Diety odchudzające

0
(0)

Otyłość zaburzenie metaboliczne, które obecnie staje się epidemią. Jest to przypadłość, a właściwie choroba wieloczynnikowa, głównie działają tu predyspozycje genetyczne oraz środowiskowe. Za występowaniem otyłości stoi mniejsza aktywność fizyczna połączona z żywnością przetworzoną o wysokiej kaloryczności.

Otyłość, niesie ze sobą ryzyko wystąpienia wielu innych chorób, szczególnie sercowo-naczyniowych, cukrzycy, nowotworów, czyli chorób, które w tej chwili są przyczyną największej ilości zgonów. W dodatku zarówno otyłość, jak i wymienione choroby zmniejszają komfort i długość życia. To dlatego tak ważne jest przeciwdziałanie otyłości i nadwadze, oraz ich skuteczne leczenie.

Do każdego pacjenta należy podchodzić indywidualnie. Sposób leczenia otyłości musi bowiem uwzględniać wiek, płeć, stopień zaawansowania, typ otyłości a także rodzaj zaburzeń metabolicznych, takich jak cukrzyca, dyslipidemia, nadciśnienie tętnicze. Podstawowym założeniem leczenia otyłości, jest osiągnięcie ujemnego dobowego bilansu energetycznego. Oznacza to mniejszą ilość spożywanych pokarmów oraz większą aktywność fizyczną. Dopiero jeśli ograniczenie kalorii nie przynosi zadowalających efektów, wprowadza się środki farmakologiczne, a w przypadku tzw. otyłości olbrzymiej, leczenie chirurgiczne. Kuracje powinny być prowadzone systematycznie oraz w sposób umiarkowany, polegające na redukcji masy o 5 do 15% na przestrzeni 3 – 6 miesięcy.

Leczenie otyłości przede wszystkim to ograniczenie energii. Ponieważ trudno przystosować się do zmian w sposobie odżywiania się, oraz zmiany trybu życia, wciąż poszukiwane są nowe metody, w tym wszelakie „diety cud” i „ cudowne środki”. Niestety, to tylko mrzonki, nie ma takich cudownych sposobów, w każdym razie nikt jeszcze ich nie odkrył. Wiele diet jest niezgodnych z aktualnymi zaleceniami względem zdrowego odżywiania się a co za tym idzie, mogą być szkodliwe. Najbardziej szkodliwe są diety jednoskładnikowe, białkowo-tłuszczowe, diety rozdzielne oraz głodówki.

Diety niskoenergetyczne

By ograniczyć masę ciała zaleca się diety zawierające 1000–1200 kcal dziennie dla kobiet i 1400–1800 kcal dla mężczyzn.

Ujemny bilans energetyczny na poziomie 500-1000 kcal dziennie umożliwia ubytek masy ciała około 0,5 do 1 kg w tydzień. Jednak prawidłowa dieta niskoenergetyczna musi być zgodna z zasadami zdrowego żywienia. Musi tym samym zawierać odpowiednie ilości białka, węglowodanów i tłuszczy, musi być również bogata w witaminy i składniki mineralne. Zalecane ilości to : 25-30 % tłuszczy z czego mniej niż 7% nasyconych kwasów tłuszczowych, 15% białka i około 50-60 % węglowodanów.

Sugeruje się, by w diecie niskoenergetycznej ograniczyć spożycie tłuszczy zwierzęcych oraz pokarmów węglowodanowych o wysokim IG a równocześnie pić więcej wody i jeść więcej warzyw. Warzywa bowiem są cennym źródłem witamin, składników mineralnych, flawonoidów oraz błonnika. Ten ostatni składnik jest szczególnie wskazany, sprawia bowiem, że szybciej czujemy się syci, przy tym zmniejsza się wchłanianie glukozy, oraz jej stężenie po posiłkowe, a to z kolei sprawia, że wydziela się mniej insuliny. Rozpuszczalny błonnik sprawia również, że w surowicy zmniejsza się stężenie cholesterolu i trójglicerydów. Najważniejsze jest tu zmniejszenie hiperinsulinemii, ponieważ insulina wzmaga apetyt, sprzyja więc zużywaniu glukozy przez tkankę tłuszczową przy jednoczesnym zmniejszeniu jej zużycia w mięśniach a to jest czynnik utrudniający odchudzanie.

Niewłaściwy sposób dobrania produktów podczas diety może powodować niedobory witamin i mikroelementów.

Stosowanie diety niskoenergetycznej pozwala na redukcję masy ciała o 10 % masy wyjściowej. Jednak im dłużej jest ona stosowana, tym obserwowane redukcja masy będzie coraz mniejsza. Po kilku latach może również nastąpić powrót do masy wyjściowej.

Diety bardzo niskoenergetyczne

Jeżeli dieta niskoenergetyczna nie przynosi oczekiwanych efektów można zastosować dietę bardzo niskoenergetyczną w ramach której, spożywa się jedynie 800 kcal dziennie. Dietę tą określa się VLCD czyli very low caloric diet. W wyniku jej stosowania mężczyźni mogą stracić nawet 2 kg w tydzień, kobiety około 1,5 kg. By jednak jej efekty były zachowane po jej zakończeniu, trzeba zmienić swoje nastawienie do odżywiania się w ogóle.

Dieta VLCD opiera się o przemysłowo przygotowane, sproszkowane dzienne porcje, które przed spożyciem miesza się z wodą. Wskazaniem do zastosowania takiej diety jest znaczna otyłość, konieczność szybkiej utraty masy ciała np. przed operacją, zbyt małe efekty przy stosowaniu diety 1000 – 1500kcal. Diety tej nie należy stosować u dzieci, osób starszych, kobiet w ciąży oraz karmiących, przy schorzeniach mózgu, uszkodzeniach wątroby oraz nerek, cukrzycy insulinozależnej, oraz schorzeniach, w których ograniczenie energii, może niekorzystnie wpływać na przebieg choroby.

Dietę tą stosuje się przez okres 3 tygodniu, później należy zrobić przerwę, w tym czasie przez 2 lub 3 tygodnie stosuje się dietę modyfikowaną czyli dietę łączącą VLCD z produktami żywnościowymi. Następnie znowu można przeprowadzić kurację VLCD. Ubytek masy w tym okresie jest dwa a nawet trzy razy większy, niż w takim samym czasie stosowania diety niskoenergetycznej.

Dieta ta może jednak podnosić ryzyko wystąpienia kamicy pęcherzyka żółciowego, a długotrwałe stosowanie tych diet niskoenergetycznych może prowadzić do niedoboru witamin i mikroelementów.

Diety o niskim indeksie glikemicznym

Coraz więcej mówi się o dietach, których podstawą są produkty o niskim IG, które zapewniają uczucie sytości, szybciej i przez dłuższy czas. Ocenia się, że za taki efekt odpowiada błonnik zawarty w tych produktach. Jednak wciąż wymaga to badań, które by potwierdziły skuteczność. Szczególnie, że dotychczasowe obserwacje nie skazują by dieta oparta na produktach o obniżonej wartości glikemicznej była skuteczniejsza niż dieta niskotłuszczowa. W dodatku wartość glikemiczna produktu zmienia się, przy zestawieniu go z innym produktem. Dlatego trudnym zadaniem jest ustalenia diety tak, by składała się ona z posiłków o obniżonej wartości glikemicznej.

Diety jednoskładnikowe

Najczęściej są to diety owocowe to dieta jabłkowa, grejpfrutowa, lub diety warzywne takie jak np. kapuściana.

Podstawową wadą tych diet jest brak innych niezbędnych składników pokarmowych. Diety owocowe lub warzywne nie dostarczają bowiem pełnowartościowego białka, nie zapewniają odpowiednich ilości wapnia, żelaza, jodu oraz witamin. Tak jak diety mleczne lub ryżowe nie zapewniają składników mineralnych oraz błonnika pokarmowego. Dieta Kliniki Mayo zabrania spożywania produktów zbożowych oraz owoców, a dieta kopenhaska jest na tyle rygorystyczna, że stosować można ją zaledwie 2 tygodnie. W tej diecie spożywa się znaczne ilości mięsa, jaje a także czarnej kawy.

Diety jednoskładnikowe często są polecane w różnych kolorowych czasopismach dla pań. Sugeruje się, że są one szybkie i skuteczne w walce z nadmiarem centymetrów. Takich diet jednak nie powinno się stosować, ze względu na ich negatywny wpływ na organizm.

Dieta białkowo-tłuszczowa

Dieta białkowo-tłuszczowa, zwana jest także dietą niskowęglowodanową, optymalną, kosmonautów, lotników, Atkinsa. Dieta ta opiera się na tłuszczu w ilości 50-60 %, białku w ilości 20-30 % oraz minimalnym udziale węglowodanów bo zaledwie 20 – 50 g. Tym samym jest to dieta uboga w błonnik pokarmowy, witaminy, składniki mineralne, oraz flawonoidy. Jednocześnie zawiera dużo tłuszczu, zwłaszcza pochodzenia zwierzęcego, a tym samym cholesterolu pokarmowego, retinolu i żelaza. Długie stosowanie tej konkretnej diety może prowadzić do zwiększenia ryzyka miażdżycy, doprowadzić do toksyczności ketozy, zwiększyć ryzyko chorób wątroby, kamicy nerkowej z powodu zmniejszenia ilości wapnia w kościach.

Zainteresowanie tą dietą jest spowodowane głównie tym, że prowadzi ona do wyraźnego zmniejszenia masy ciała, oraz poprawy wyników metabolicznych. Osiąga się lepsze rezultaty niż przy diecie niskotłuszczowej. Jednak różnice te obserwuje się w ciągu pierwszych 6 miesięcy stosowania, później te różnice się wyraźnie zacierają. W dodatku dieta ta prowadzi do wzrostu cholesterolu LDL, homocysteiny, fibrynogenu. Z tego powodu długie stosowanie tej diety nie jest polecane.

Opublikowane wyniki badań greckich uczonych dowodzą również, że stosowanie zbyt długo diety wysokobiałkowej podnosi o 22 % ryzyko zgonu. Co potwierdza wyniki badań szwedzkich naukowców, którzy przez 12 lat badali stosowanie diety niskowęglowodanowej i wysokobiałkowiej wśród 42 237 kobiet. Z ich obserwacji wynikało, że diety te podnoszą śmiertelność o 11 %. Głównie chodzi o zgony związane z układem sercowo-naczyniowym. W badaniach tych spożycie energii z węglowodanów mieściło się w zakresie od 72% (10. centyl) do 32,4% (90. centyl) i dla białka odpowiednio 10,4% i 23%. Za to przeprowadzone badania na grupie 322 osób dowodzę, że dieta niskowęglowodanowa i śródziemnomorska mogą być alternatywą dla diety niskotłuszczowej. Rozbieżność w wynikach tych badań dowodzą, że potrzeba jeszcze wielu badań, by przekonać się jaki wpływ ma na organizm ludzki dieta wysokobiałkowa.

Diety rozdzielne

Dieta ta opiera się na teorii, że w jednym posiłku nie wolno łączyć różnych produktów. W diecie Montignaca nie wolno łączyć węglowodanów o wysokim indeksie glikemicznym z tłuszczami. Za to diety Diamonda i Haya, zakazują łączenie węglowodanów z białkami. Z perspektywy nauki, taka rozdzielność produktów nie ma jednak uzasadnienia.

Głodówka

To najbardziej niebezpieczny sposób odchudzania się. Powoduje znaczy ubytek masy jednak w wyniku jej stosowania wzrasta stężenie związków ketonowych, co sprawia, że po pewnym czasie zanika apetyt. Dochodzi do zaburzeń w funkcjonowaniu narządów, min serca, jelit, nerek, a także do zaburzeń wodno-elektrolitowych. Bardzo niebezpieczny jest niedobór magnezu, potasu i sodu. Ubytek masy ciała powiązany jest tu nie tylko z ubytkiem tkanki tłuszczowej ale również wody i beztłuszczowej masy ciała. Głodówka może doprowadzić do zgonu.

Korzyści redukcji masy ciała

Leczenie otyłości, zarówno dietetyczne jak i za pomocą środków farmakologicznych, przynosi istotne korzyści. Poprawiają się parametry metaboliczne a także zmniejsza się ryzyko chorób sercowo-naczyniowych.

Korzyści redukcji masy ciała o 10 kg

lipidy

  • zmniejszenie stężenia cholesterolu całkowitego o 10%
  • zmniejszenie stężenia cholesterolu LDL o 15%
  • zmniejszenie stężenia trójglicerydów o 30%
  • zwiększenie stężenia cholesterolu HDL o 8%

ciśnienie krwi

  • skurczowe obniżenie o 10 mm Hg
  • rozkurczowe obniżenie o 20 mm Hg

cukrzyca

  • zmniejszenie stężenia glukozy na czczo o 30–50%
  • obniżenie HbA1c o 15%
  • redukcja ryzyka rozwoju cukrzycy >50%

zgony

  • redukcja liczby zgonów ogółem o 20–25%
  • redukcja liczby zgonów zależnych od cukrzycy o 30–40%
  • redukcja liczby zgonów zależnych od nowotworów o 40–50%

Spadek masy ciała to istota profilaktyki otyłości a przy tym leczenie nadciśnienia tętniczego, cukrzycy, dyslipidemii, a także niektórych nowotworów. Redukcja masy ciała prowadzi również do poprawy aktualnego stanu zdrowia, cofają się objawy takie jak ciężkość nóg, zadyszka, bóle stawów kolanowych, biodrowych, uczucie zmęczenia, chrapanie, nadmierne pocenie się i wiele innych.

Podsumowując, właściwa dieta jest podstawą leczenia nadwagi i otyłości. Właściwa dieta to taka, która ogranicza ilość energii. Z medycznego punktu widzenia nie ma innej diety, która by w sposób bezpieczny, wspomagała redukcję masy ciała.

Jaka jest Twoja opinia o tym produkcie?

Kliknij na gwiazdkę aby ocenić ten produkt!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten produkt.

27 opinii

  • Nie każda dieta odchudzająca jest odpowiednia dla wszystkich. Dieta kapuściana na jednych działa, a na innych nie, bo prowadzi do spustoszenia w organizmie – znam takie przypadki. Nadal podtrzymuję swoje zdanie, że aby schudnąć należy spożywać dużo warzyw i owoców, no i oczywiście trzeba uprawiać sport, a wtedy bardzo szybko zobaczymy upragnione efekty.

  • Jakie rodzaje diet preferujecie? Czy faktycznie są one skuteczne tak jak w tych krótkich opisach ?

  • Sama dieta – ok. Można się zdrowo odżywiać, nie głodzić. Moim zdaniem dobór odpowiednich składników pozwala nawet na najadanie się. Ale nic nie dzieje się samo w sobie. Odpowiednia dieta powinna być połączona z aktywnością fizyczną. Nie widzę innej drogi. Inaczej wg mnie nie można ustrzec się powrotu do wagi sprzed diety.

  • Ja też stosowałem dietę jednoskładnikową – bananową. Można szybko schudnąć, bo przez 2,5 tygodnia udało mi się zrzucić 6 kg, z czego jestem zadowolony. Trzeba jednak pamiętać, że diety jednoskładnikowe szybko się nudzą. W moim przypadku już po trzecim dniu miałem powoli dość, ale udało się te 2,5 tygodnia wytrzymać 🙂

  • Jeść regularnie co 3-4 godziny, odstawić definitywnie cukier, fastfoody, białe pieczywo i makaron, jeśli smażyć to na zdrowym tłuszczu, pić dużo wody. Dodatkowo aktywność sportowa min. 3 x w tygodniu – cardio + ciężarki w rękę 😀 Najtrudniej wytrzymać w postanowieniu i nie łudzić się, że jak człowiek schudnie to wróci do starych nawyków żywieniowych. Trzeba polubić inny styl żywienia.

  • Parę lat temu stosowałam głodówki i teraz wiem, że to było głupie,ale jak ktoś chciał naprawdę szybko schudnąć,to efekt był szybki,ale niestety nie na długo. Obecnie nigdy bym już tego nie powtórzyła i nie polecam… Teraz wiem,że najlepiej przejść się do dietetyka i skomponuje nam najlepszą dietę do naszego ciała 🙂

  • Odnośnie diet odchudzających jednoskładnikowych, to jest to dobre jedynie w kontekście detoksu. Kiedyś stosowałam, ale nie polecam na dłuższy czas. Sama nabawiłam się problemów zdrowotnych i musiałam być potem pod kontrola lekarza. Ale kilka kilo faktycznie straciłam.

  • Odradzałbym diety niskokaloryczne. Poza wymienionymi wadami to sproszkowane jedzenie nie jest korzystne dla organizmu… Może wystąpić więcej problemów ze zdrowiem

  • Dobra dieta to taka nie ma się uczucia głodu, powinniśmy zdrowo jeść, nasz organizm powinien otrzymywać niezbędne witaminy, minerały, powinna być łatwa w przygotowaniu i szybka w działaniu a przede wszystkim bezpieczna i skuteczna. Ja chyba wolę uprawiać dużo sportu niż stosować diety.

  • Jeśli potrzebujemy przejść na dietę odchudzającą, należy to robić z głową! W niektórych przypadkach, gdzie otyłość jest widoczna, należy czym prędzej pod okiem specjalisty zmienić tok żywienia.

  • Należy także pamiętać o diecie stabilizującej. Jest równie ważna co dieta odchudzająca. Bo schudnąć czasem łatwo, ale znacznie trudniej utrzymać wymarzoną wagę.

  • Stosowałam głodówkę ale powrócił efekt jo jo. Aktualnie jestem na diecie niskoenergetycznej. Czuje sie świetnie jem dużo warzyw i pije 2 lity wody codziennie, powoli redukuje się masa ciała.

  • Ja myślę, że najlepsza jest po prostu dieta zbilansowana i dużo ruchu. Chyba nie ma co się głodzić, to może działa na osoby o dużej nadwadze, ale jak ktoś chce schnąc 5kg to wystarczy aktywny tryb życia i dieta mniej żreć. Z tego co tu widzę najbardziej przemawia do mnie dieta rozdzielna, za jednoskładnikowe bym się nie brała, bo są niekorzystne dla organizmu.

    • Też uważam, że dieta rozdzielna jest skuteczna i zdrowa. Poza tym, najważniejszym elementem diet jest konsekwencja w działaniu i , co tu dużo mówić, osoby ze skłonnością do nadwagi są skazane na zmianę nawyków żywieniowych (dożywotnio). Nie polecam diet jednoskładnikowych, dłuższych głodówek i diet niskoenergetycznych.

  • Stosowałam dietę niskokaloryczną, przyjmowałam około 1000 kcal dziennie i nie wspominam tego zbyt dobrze, postanowiłam skończyć z wszystkimi „cudownymi” dietami i zwyczajnie wykluczyć z jadłospisu najbardziej kaloryczne produkty.

  • Dieta odchudzająca-jak najbardziej dobra i potrzebna niektórym rzecz. Jednak nie wolno się zatracać. Najgorsze są głodówki niemądrych dziewczyn, liczących na cud z dnia na dzień. Powoli do celu!

  • Gdzie nie wejdę na neta, wszędzie widzę „diety odchudzające, diety odchudzające”. Genetyczna predyspozycja do otyłości oznacza według mnie, że ktoś urodził się z miłością do jedzenia ponad miarę. Może zamiast sztucznej diety trochę rozsądku i więcej ruchu?

  • Czy ktoś może mi polecić jakąś dietę? białkowo-tłuszczowa? niskoenergetyczna? czy może jakaś nisko węglowodanowa? Na pewno ie popieram i nie bedę się głodować, ale może ktoś chce z własnego doświadczenia cos podpowiedzieć?

  • diety jednoskładnikowe stosowałam. Kapuścianą i grejfrutową zdecydowanie polecam. 2 dwa tygodnie można stracić 5 kg

  • dobra dieta jest wtedy kiedy wsłuchujemy się w siebie. jeśli czujesz wewnątrz, że masz ochotę na ziemniaka to najwyraźniej organizm potrzebuje tego. oczywiście nie sugeruję by odżywiać się niezdrowo bo jedzenie może być jak nałóg ale pamiętając o zasadach zdrowego odżywiania i piramidy żywieniowej, do tego słuchając się swojego organizmu można odnieść sukces nawet z minimalnym ruchem

  • W dzisiejszych czasach wszyscy trąbią o dietach odchudzających. Moim zdaniem przy ich stosowaniu potrzeba dużo rozsądku. Najmniej ryzykowna jest chyba dieta niskoenergetyczna. Jednak wszystkim mającym problemy z otyłością radzę przede wszystkim mocno zwiększyć aktywność fizyczną i zrezygnować ze śmieciowego jedzenia oraz słodyczy. Efekty przyjdą szybko, nie trzeba się od razu głodzić.

  • Czytając o tych wszystkich dietach, coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że najlepszym i najzdrowszym sposobem jest zmiana stylu życia. Nie musi się to wiązać z jedzeniem sałaty zamiast obiadu, jak niektórzy myślą. Ja, zgubiwszy swojego czasu dyszkę w trzy miesiące, pozwalałam sobie czasem na jakiegoś batonika, jeśli bardzo, bardzo naszła mnie na niego ochota. Jadłam praktycznie tak, jak wszyscy „normalni” ludzie, tylko do każdego dania starałam się znaleźć sposób, by zmniejszyć w nim ilość tłuszczu. Tak więc pierogi, które hurtowo dostaję od mamy ( 🙂 ) zamiast odgrzewać na patelni, wrzucam na chwilę do gotującej się wody. Odżywiam się „zdrowo”, a czuję, że żyję pełną piersią 🙂

  • Niestety głodówki nadal królują wśród opinii kobiet o odchudzaniu się… Artykuł dobitnie mówi, że stosowanie głodówek to pomyłka. Również stawianie na diety jednoskładnikowe (czyli „prawie głodówki”) to działanie wołające o pomstę do nieba. Jeśli ktoś chce koniecznie schudnąć parę kilogramów, sądzę, że najrozsądniejszym wyjściem byłoby rozpoczęcie uprawiania jakiegoś sportu.

  • Odradzam głodówki!!! Można przez to wpaść w anoreksję a później z tego się nie wyjdzie i umiera.Jak dla mnie jest to czysta głupota! Dieta białkowo -tłuszczowa może doprowadzić do otyłości lub chorób serca czy zwiększenia cholesterolu. Diety jednoskładnikowe nie są zbyt dobrym rozwiązaniem,nie powinno się cały czas jeść owoców czy warzyw,organizm ma zapotrzebowanie również na inne rzeczy.

  • Moi znajomi przeszli na siedmiodniową dietę pszeniczną – po dwóch dniach byli osłabieni, senni i wszystko ich bolało, więc nie wiadomo do jakiego stanu by się doprowadzili, gdyby z niej nie zrezygnowali. Wiele diet jest już nieaktualnych i wiele z aktualnych okaże się niezdrowymi – badania nad dietetyką nadal trwają.

  • Diety jak diety bez dyscypliny i samo zaparcia nic nie dadzą. Przetestowałam na sobie białkowo- tłuszczową. Kilogramy spadły i nie ma efektu jojo. Z tym, że nie wróciłam do poprzedniego sposobu żywienia, jem teraz racjonalnie i zdrowo.

  • Zgadzam się z lotta2, że oprócz diety duża miara sukcesu to trening, trening i jeszcze raz trening, aczkolwiek… trzeba się znać na zdrowym żywieniu by dobrze wyglądać dlatego też polecam odwiedzić np. serwis Adamed Expert gdzie można znaleźć naprawdę wieeeele artykułów o zdrowym żywieniu, fitnessie i robieniu formy 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.